Page 3 - Newsletter 17 (14.10.2021)
P. 3

Zdaniem eksperta PAIH


                                                         Wielka Brytania u progu europejskiego kryzysu
                                                                         energetycznego


                                                     Duży   wzrost   hurtowych   cen   gazu   na   rynku   europejskim   dotyka
                                                     także   Wielką   Brytanię.   Brytyjscy   konsumenci   i   przedsiębiorstwa
                                                     odczuwają   problemy   związane   z   rosnącymi   cenami   energii.
                                                     Miliony   gospodarstw   domowych   stanęło   w   obliczu   najwyższych
                                                     podwyżek   rachunków   za   energię   od   dekady   z   powodu
                                                     gwałtownie   rosnących   cen   hurtowych   energii   elektrycznej   i   gazu
                                                     w  ciągu  ostatniego  pół  roku.  Pomimo,  iż  ceny  gazu  rosną  w  całej
                                                     Europie   to   istnieją   dodatkowe   powody,   dla   których   Wielka
                                                     Brytania jest mocno dotknięta wzrostem cen. Należy pamiętać, że
                                                     jest   ona   jednym   z   największych   odbiorców   gazu   ziemnego   w
                                                     Europie,   aż   85%   domów   korzysta   z   centralnego   ogrzewania
                                                     gazowego,   a   także   wytwarza   się   z   niego   jedną   trzecią   energii
                                                     elektrycznej  w  kraju.  Kolejną  przyczyną  są  spadki  dostaw  energii
                                                     odnawialnej   czerpanej   głównie   z  wiatraków.   Jednak   tegoroczne
                                                     lato,   było   najmniej   wietrzne   w   przeciągu   ostatnich   60   lat.
                                                      Sytuację  dodatkowo  pogorszył  pożar  w  zakładzie  National  Grid
                                                     w   Kent,   który   spowodował   odłączenie   zasilania   płynącego   z
                                                     Francji.




          Od   początku   roku   ceny   hurtowe   wzrosły   do   rekordowego   poziomu   o   250%   ,   a   tylko   od   sierpnia   o   70%.   Odkąd
          hurtowe   ceny   gazu   zaczęły   gwałtownie   rosnąć,   wielu   dostawców   szczególnie   tych   mniejszych   upadło   na   rynku
          brytyjskim.   Nie   byli   oni   w   stanie   zapłacić   wyższych   cen   za   dostawy   gazu   ani   przerzucić   wszystkich   zwiększonych
          kosztów  na  klientów.  Na  początku  2021  r.  w  Wielkiej  Brytanii  było  70  dostawców  energii,  w  tej  chwili  zostało  nieco
          ponad   30,   według  analiz   ekspertów   Baringa   Partners   dla   The  Times,   do   końca   zimy   branża   może  skurczyć  się   do
          zaledwie   10  dostawców   energii.   Bankructwo   ogłosiły   takie  firmy   jak   Avro,   Green,   Enstroga,   Igloo  Energy   i   Symbio
          Energy, Hub, Money Plus, Utility Point, PFP czy People's Energy.

          W  Wielkiej  Brytanii  istnieje  limit  cen  energii,  który  chroni  indywidualnych  klientów  przed  gwałtownymi  podwyżkami
          –   określa   on   maksymalną   cenę,   jaką   dostawcy   w   Anglii,   Walii   i   Szkocji   mogą   pobierać   od   klientów   według
          standardowej  taryfy.  Od  1  października  limit  został  podniesiony  o  12  %  -  jest  to  największa  podwyżka  od  momentu
          wprowadzenia   zabezpieczenia   limitowego   w   2019r.,   która   dotknęła   ok.   15   mln   gospodarstw   domowych.   Osoby
          korzystające  ze  standardowych  taryf,  z  przeciętnym  poziomem  zużycia  energii,  odnotowały  wzrost  kosztów  energii
          o  139  GBP  rocznie.  Kolejna  podwyżka  limitu  cen  energii  ma  najprawdopodobniej  nastąpić  od  kwietnia  przyszłego
          roku  i  zgodnie  z  przewidywaniami  analityków  może  wynieść  aż  400  GBP  rocznie.  Chociaż  pułap  cenowy  pomaga
          gospodarstwom   domowym,   nie   ma   takiego   zabezpieczenia   dla   przedsiębiorstw,   które   muszą   w   pełni   wchłonąć
          wpływ rosnących światowych cen energii.

          Wysokie   koszty   energii   zmuszają   producentów   do   ostrzegania   przed   wyższymi   cenami   ich   towarów,   ponieważ
          podwyżki  przenoszą  na  konsumentów.  Szefowie  brytyjskich  supermarketów  alarmują,  że  wyższe  rachunki  za  energię
          i  inne  koszty  oznaczają,  że  podwyżki  cen  są  teraz  nieuniknione.  Szef  jednego  z  największych  supermarketów  w  UK
          ostrzegł,   że   koszty   energii   wzrosną   w   przyszłym   roku   w   jego   sieci   o   20   mln   funtów.   Ponadto   biorąc   pod   uwagę
          wyższe  wynagrodzenia  w  celu  rozwiązania  problemu  niedoborów  kierowców  ciężarówek  i  inne  nowe  koszty,  ceny
          artykułów spożywczych będą musiały być wyższe.

          Rosnące   ceny   napędzają   inflację   i   grożą   zatrzymaniem   ożywienia   gospodarczego,   ponieważ   energochłonne
          gałęzie przemysłu mogą być zmuszone do ograniczenia produkcji. Najwyższe ceny gazu w historii wymusiły również
          spowolnienie w brytyjskich hutach i przemysłowych fabrykach chemicznych, gdzie występuje duże zapotrzebowanie
          na  energię,  stwarzając  także  zagrożenie  dla  brytyjskiego  przemysłu  spożywczego,  który  opiera  się  w  dużej  mierze
          na wytwarzanym w energochłonnym procesie CO2 do wykorzystania w napojach gazowanych, opakowaniach i np.
          do   ogłuszania   zwierząt   przeznaczonych   na   ubój.   Polscy   eksporterzy   powinni   bacznie   obserwować   i   monitorować
          na   rynku   brytyjskim   ceny   produktów,   które   posiadają   w   swoim   asortymencie   -   bieżący   wzrost   kosztów   produkcji
          brytyjskich producentów będzie się przekładać na ceny produktów na rynku lokalnym i stymulować import.





                                                              Joanna Kobalczyk, ekspert, biuro PAIH w Londynie
   1   2   3   4   5