Page 2 - Umowa handlowa UK - UE
P. 2
Standardy lub równe szanse
Obie strony uzgodniły minimalny poziom norm środowiskowych, socjalnych i pracowniczych. Jednym
z największych punktów spornych podczas rozmów było naleganie przez UE na „klauzulę ewolucji” lub
„mechanizm równoważności”. Pozwoliłoby to każdej ze stron na jednostronne stosowanie ceł wobec
tej, której standardy odbiegają od wcześniej ustalonych. Osiągnięty kompromis bardziej przypomina
jednak mechanizm kontroli postulowany przez Wielką Brytanię – wyznaczenie daty przeglądu ustaleń,
kiedy to obie strony mogłyby omówić podniesienie podstawowego minimum, poniżej którego żadna
nie mogłaby zejść. Umowa ostatecznie zawiera klauzulę „równoważenia”, która umożliwia każdej ze
stron zainicjowanie formalnego przeglądu ekonomicznych części umowy, w tym minimalnego poziomu
standardów. Jeżeli którakolwiek ze stron zwleka z ustaleniem nowego progu dla standardów, druga
może zastosować taryfy pod warunkiem zatwierdzenia przez niezależny organ arbitrażowy.
Reguły pochodzenia
Preferencyjne stawki celne będą stosowane tylko dla tych produktów, które spełnią odpowiednie reguły
pochodzenia. Wielka Brytania przekonała Brukselę, że materiały i przetwórstwo drugiej strony należy
przyjmować jako wkład krajowy (tzw. kumulacja bilateralna), w związku z czym produkt podlegałby
taryfom celnym tylko wtedy, gdyby więcej niż określony procent wartości dodanej danego produktu
(sposób obliczania i szczegółowe wartości podane są w załącznikach ORIG do umowy) nie był efektem
wytwórstwa brytyjskiego bądź unijnego, np. ponad 30% w przypadku soli lub ponad 50% w przypadku
chemikaliów organicznych. Londynowi nie udało się wynegocjować kumulacji diagonalnej, która
obejmowałaby części składowe z krajów takich jak Japonia i Turcja, z którymi Wielka Brytania i UE
zawarły umowy handlowe.
Transport
Transport lotniczy i spedycja drogowa będą kontynuowane na poprzednich zasadach. Przewoźnicy
nadal będą mogli świadczyć swoje usługi bez specjalnych zezwoleń, a pojazdy unijne w UK będą miały
prawo do dwóch przejazdów kabotażowych w tygodniu. To ulga dla branży logistycznej, która obawiała
się, że znaczna liczba kierowców zostanie zablokowana. Zawarcie porozumienia w tej kwestii zależało
od tego, czy Wielka Brytania pozostanie członkiem Europejskiej Wspólnej Przestrzeni Lotniczej,
samoloty będą jednak latać w ramach umowy tymczasowej, która będzie wymagać pilnej renegocjacji.
Rozwiązywanie sporów
Był to jeden z najtrudniejszych obszarów negocjacji, ponieważ zawiera mechanizm rozstrzygania
sporów handlowych na nadchodzące dziesięciolecia. Według niektórych polityków UE że spór
w sprawie mechanizmu arbitrażowego był największą przeszkodą w zawarciu umowy – obawiano się,
że Wielka Brytania może z czasem (i w zależności od tego, jaki rząd sprawuje władzę) odejść tak dalece
od standardów UE, że jej przewaga konkurencyjna doprowadzi do powstania „Singapuru nad Tamizą”.
Jeżeli którakolwiek ze stron uważa, że ustalone reguły współpracy zostały naruszone, może odwołać się
do zgodnego z zasadami międzynarodowymi niezależnego arbitrażu, który powinien podjąć działania
w celu rozstrzygnięcia sporu w ciągu 30 dni. Gdyby uznano przedstawione zarzuty za błędne lub
nadmierne, poszkodowany mógłby zastosować środki kompensacyjne.
Nauka
Wielka Brytania będzie nadal uczestniczyć w flagowym programie UE „Horizon Europe” o wartości 80
miliardów euro jako płacący członek stowarzyszony. Będzie również kontynuowana współpraca w
ramach programów Copernicus i Euratom.